Arkona

Pozorna wada niedoœtêpnosci tajemnic bogów którymi nie gardzi pogañska duma

Arkona
[An Imaginary Defect Of The Inaccessibility Of Secret Gods For Which A Pagan Pride Does Not Disdain...]

Wymiar wokó³ mnie, mrok tajemnic
Zagadek z przesz³oœci
Jesteœmy tylko dzieæmi bogów
Bogów których jeszcze nie znamy

Prawda wydaje siê byæ zmienna
Dla naszych serc, losów, uczuæ, wartoœci
Cz³owiek niewolnik w³asnej rasy
Synowie œwiat³a ju¿ nie patrz¹ na nas
Wszechœwiat i prawa rz¹dz¹ce nim

Wszystko wiruje doko³a nas
Inne wymiary, gwiazdy, planety - jak nie koñcz¹ce siê liczby
Gwiezdni przybysze z odleg³ych stron
Nauczyciele niebiañscy nauczyli nas myœleæ

Wszechœwiat wokó³ mnie, mrok tajemnic
Zagadek z przesz³oœci
Jesteœmy tylko dzieæmi bogów
Bogów których jeszcze nie znamy

A czas przepowiedni i kl¹tw przesz³oœci
Zbli¿a siê w zawrotnym tempie
Pewna klêska cz³owieka
A historia potoczy siê od nowa
Pró¿noœæ tej rasy jest niewidzialna
Cz³owiek niewolnik - s³aba istota?
Jesteœmy dzieæmi bogów
Bogów których nie znamy...

Encontrou algum erro na letra? Por favor envie uma correção clicando aqui!