Maliny się kończą
Hey
Okrutny panie, szyderczym patrzysz okiem,
Tępe jest ostrze, strzały którą godzisz mnie,
Czy mam tak jak pies, tarzać się przed tobą?
Czy chcesz by mój zachwyt, psim zachwytem był?
Tępe jest ostrze, strzały którą godzisz mnie,
Czy mam tak jak pies, tarzać się przed tobą?
Czy chcesz by mój zachwyt, psim zachwytem był?
Pusty twój kościół jest.
Miłość wymuszasz.
W obłokach się chowasz, nie znam twojej twarzy,
Nierówna jest walka, kocham bo się boję,
Pusty twój kościół jest.
Miłość wymuszasz.
Encontrou algum erro na letra? Por favor envie uma correção clicando aqui!