Odwet
Radogost
Przybyli wraz z gęstą mgłą
Spokojny sen przerwała rzeź
Morderczy szał… leje się krew!
Płonie mój dom, zostałem sam
Nie mam już nic!
Spokojny sen przerwała rzeź
Morderczy szał… leje się krew!
Płonie mój dom, zostałem sam
Nie mam już nic!
W żyłach nienawiść i zemsty chęć
Znów dzierżę w dłoni pradziada miecz
Na placu boju zostałem sam
Nie liczę ile
Zadałem ran
Przez zemstę, gniew i lęk
Przelaną w boju krew
O pomstę proszę cię
Perunie prowadź mnie
Zgładzonym oddać hołd
Wrogom splunąć w twarz
Odrodzić w duchu się
Perunie prowadź mnie
Encontrou algum erro na letra? Por favor envie uma correção clicando aqui!