Bosman
Bayer fullWśród wzburzonych fal
Perspektywąnaszą jest
Rok, a może dwa
W domu zostawiłem ją
Będę tęsknił cały rok
ŚWierzą bryzą mkniemy w siną dal
Szkwał porywa słowa me
Wrócisz? Wrócę! Cześć!
Ty ocierasz dłonią łzy
Czy zobaczysz mnie
Gdzieś na ziemi został ten
Kilwateru biały tren
Biją fale o daleki brzeg
W siną dal, w sina dal
Hen do raju bram
Płynie różno kuter Nasz
Pośród morskich fal
W siną dal, w siną dal
Dalej! Hejże! Ha!
Dla miłości I dziewczyny
Sztorm nie straszny Nam
Starych doków, zapch znam
Tak, jak mało kto
Tam w tawernach piję sam
Byle jak I co
Nic nie pozostało mi
Niż na morzu, dalej gnać
Pełnych sieci, znowu kilka ton
W każdym porcie, dziewcząt dość
Zawsze chętne są
Wiera, Iza, Susan, Liz!
Wciąż zajęte mną
Wszystkim chcę podobać się
Nie chcę im powiedzieć "NIE" !
Wienym być na morzu ciężko jest
W siną dal, w sina dal
Hen do raju bram
Płynie różno kuter Nasz
Pośród morskich fal
W siną dal, w siną dal
Dalej! Hejże! Ha!
Dla miłości I dziewczyny
Sztorm nie straszny Nam
Morski lwie do domu wróć!
Zrób, co ona chce!
W domu ciągle czeka ktoś!
Samej w życiu zle
Wybrac możesz tylko Ty
Ona tęskni, nie ma sił
Pełnych sieci, znowu kilka ton
W siną dal, w sina dal
Hen do raju bram
Płynie różno kuter Nasz
Pośród morskich fal
W siną dal, w siną dal
Dalej! Hejże! Ha!
Dla miłości I dziewczyny
Sztorm nie straszny Nam