Blade loki

Spokój

Blade loki
Jedna noc, ciepły wiatr,
I sekunda dnia
Znikam już, jestem w tle
Jak zwiędnięty kwiat.
Tysiąc mil, tyle miejsc
Cały wielki śiwat
A ja wiem, a ja wiem
Topię się

Spokoju tyle, aby pływać w nim
Jak w morzu, oceanie
Aby wieczny był

Jeszcze raz gniewny płacz
Spokój tylko w snach
Całuj mnie, oczy oczy oczy topią się
Słodki szept, słodki szum
Słodko graj i graj
Tańczyć chcę, ciemność niech
Ogarnia mnie

Encontrou algum erro na letra? Por favor envie uma correção clicando aqui!