Blade loki

Witaj na

Blade loki
Jesteśgotowy na spacer ze mną
Pokażę Ci moją ulicę przyjemną
Znam tutaj kilka niepewnych miejsc
Gdzie po zmroku tańczy śmierć

Tutaj problemy leczy się wódką
Tutaj z zasady żyje się krótko
Zdążyć przed nocą gdy jest ciemno
Chodź dalej, chodź ze mną

Moja ulica sen z oczu spędza
Tutaj panuje stan zagrożenia
Nie ma żadnych zasad moralnych
Tu rządzi pieniądz i strzał z broni palnej

Tu chyba spacer ten zakończymy
Robi się ciemno, może zdążymy
Uciec, w ucieczce jest siła
Kto nas zatrzyma, kto nas zatrzyma

Witaj na ulicy
Gdzie króluje Matka Boska
Witaj...Rzeczpospolita Polska

Encontrou algum erro na letra? Por favor envie uma correção clicando aqui!