Dzieñ zapomnia³ wstaæ
Kindlagdy ch³odny deszcz pieœci³ Twe cia³o
poczu³em jak z oczu Twych blask
rozpala mi serce
Przywitaæ dzieñ przy Tobie chcê
niech budzi nas s³oñce
nie mów ju¿ nic po prostu œpij
nim dzieñ nas odnajdzie
Mi³osc, który to ju¿ raz
zostawia mnie z dusz¹ sam na sam
nie chcê d³u¿ej siê tak baæ
kolejny raz dzieñ zapomnia³ wstaæ
Co zrobiæ by znów znaleŸæ siê
w Twych ramion niebie
kolejny raz zwyciê¿y³ czas
zgubiliœmy siebie
Za du¿o ³ez, mów to co chcesz
i tak nie uwierzê
niech nasze sny pogodz¹ siê
gdy trzeba zapomnieæ
Mi³oœæ, który to ju¿ raz
zostawia mnie z dusz¹ sam na sam
nie chcê d³u¿ej siê tak baæ
kolejny raz dzieñ zapomnia³ wstaæ
Mi³oœæ, który to ju¿ raz
zostawia mnie z dusz¹ sam na sam
nie chcê d³u¿ej siê tak baæ
kolejny raz dzieñ zapomnia³ wstaæ
Mi³oœæ, który to ju¿ raz
zostawia mnie z dusz¹ sam na sam
nie chcê d³u¿ej siê tak baæ
kolejny raz dzieñ zapomnia³ wstaæ