O.s.t.r.

Odzyskamy hip-hop

O.s.t.r.
Rozmień mi banknot na dwie pięćdziesiątki
Chodź obrobimy bank bo mam kody dozorcy
Schody do wąskich korytarzy rozpisz
Uwolnimy hip hop pozawijany w rolki
W imię historii naszych przodków
Obywatelskich obowiązków
Kurwa zrób to po prostu
Leżę w stosie wkurwiony
By hip hop zajebało jeden osiem z ambony
Do wiejskich dyskotek między
Coco Jumbo Rumbą Sambą
I gówno nie nasz ton
Ja odzyskam hip hop bo na sercu tabasko
My mamy to lekarstwo dla kurew antybiotyk
Wydany poprzez miasto rachunek dla idioty
Wyznawany hardcore gatunek to trotyl
KU odzyskam hip hop ziomek
Komercyjnych MC wtrącę do biedronek

Ref.x2
Kurwy co ukradły hip hop odnajdę.
Stul ryj bo upadniesz nisko jak Art-B
To nie Hanna Barber tu wszystko na poważnie
Mam dla ziomów szacunek dla frajerów pogardę

Odzyskamy hip hop tylko umysł swój otwórz
Mamy broń tu dostępną na wosku
Siemanko panienki macie zaszczyt być
Autorkami własnej klęski
Szyk w zdaniu miejski slang
Cięty język złap
Sentymenty masz centymetry
Joint znieczula
Red czyli w wolnym tłumaczeniu burak
Czy jest tak
Gadasz jak pizda a pięć lat tu mieszkasz
Polaków nienawidzisz
A pięć lat polski chleb wpieprzasz
Dosyć wiem że gram
O własne życie
Ukradliście hip hop z chciwości dla cyfer
Nie mam wątpliwości typie to jak
Twój rym to uryna a bit to amoniak
Więc nie zaczynaj
Bo śmierdzi ta strona twych talentów
W guście bazarowych perfum
Gadasz rymami jak Beger po angielsku
Zjadam cię mały bez koleżków
Odzyskam hip hop
O.S.T.R. vs banda jebanych innowierców
Ref.x2
Kurwy co ukradły hip hop odnajdę.
Stul ryj bo upadniesz nisko jak Art-B
To nie Hanna Barber tu wszystko na poważnie
Mam dla ziomów szacunek dla frajerów pogardę

Menciu wierzę w Boga.
To mój punkt pierwszy
W to że Niemen żyje w naszych sercach jak Elvis
Nie popędzaj amnezji a'la Las Vegas Parano
Niech tnie oszczerca język
Dla nas nie ma ze dialog
W oczach szczerość
Reprezentuję dumę
Co mam dzieląc
Preferuje strumień
Światła ulicy gdzie edukuje walka
Nie zredukuje wam zła ludzkiego robactwa
Kartka kratka ręka działa jak skaner
Szansa jak słać w dźwiękach atrament
Z przesłaniem szerszym niż horyzont w Klanie
Niee mój świat nie kończy się na
Dee wsiadaj i jeedź
Na końcu drogi ślepej
Zlepek myśli efekt czyści przeciek
Odzyskam Hip hop HWDB
To o biznesie

Ref.x2
Kurwy co ukradły hip hop odnajdę.
Stul ryj bo upadniesz nisko jak Art-B
To nie Hanna Barber tu wszystko na poważnie
Mam dla ziomów szacunek dla frajerów pogardę

Encontrou algum erro na letra? Por favor envie uma correção clicando aqui!