Boją się ludzie
Ptaky
Nic w życiu nie jest dane raz na zawsze
Czym płonie szczęście mogę stracić lub wypalić je
Lecz co najgorsze i niewybaczalne
To brak odwagi z przeznaczeniem swoim zmierzyć się
Czym płonie szczęście mogę stracić lub wypalić je
Lecz co najgorsze i niewybaczalne
To brak odwagi z przeznaczeniem swoim zmierzyć się
O wiele więcej przeżyć chciałem
O wiele więcej lecz się bałem
Boja się ludzie wciąż miłości bo
Nie chcą otworzyć się na jej mocny cios
Zamknięci w sobie , zamknięci na świat
Kiedy odchodzą czują żal
Już teraz wiem że mało wiary miałem
By ślepe serce poprowadzić kiedy gubi się
Nie warto czekać bo szybko przemijamy
Aby na końcu życia nie żałować nic..
O wiele więcej przeżyć chciałem
O wiele więcej lecz się bałem
Boja się ludzie wciąż miłości bo
Nie chcą otworzyć się na jej mocny cios
Zamknięci w sobie , zamknięci na świat
Kiedy odchodzą czują żal
Od Ciebie niebo, które znam
Od Ciebie błękit wreszcie mam
Od Ciebie słońca czuje żar
Dla Ciebie mogę jeszcze raz
Dla Ciebie wierzyć w dobry świat
Dla Ciebie mogę jeszcze raz...
Jeszcze raz
Encontrou algum erro na letra? Por favor envie uma correção clicando aqui!