Warsaw village band

Niołam kochanecka

Warsaw village band
Niołam kochanecka, kochałam go właśnie
A teroz go ni mom, niech go pioron trzaśnie
Hej siać, a nie ząć, kochać, a nie wziąć

Zasiałem, pozonem, płakałem i wzionem x2

Teroz ci jo ni roz przez te drózkę przelozł
Niołem kochaneckę mi mom ci jej teroz
Hej siać, a nie ząć, kochać, a nie wziąć

Zasiałem, pozonem, płakałem i wzionem x2

Niołem kochaneckę z modrymi ockami
A teroz jej ni mom, mój Boże kochany
Niołem kochaneckę nim się ożeniła
Moja kochanecka najładniejszą była

Niołem kochaneckę niedużego rostu
Jak bóg dał amiczki, zaciła się z mostu
Hej siać, a nie ząć, kochać, a nie wziąć
Jak bóg dał amiczki, zaciła się z mostu
Jak bóg dał amiczki, zaciła się z mostu

Encontrou algum erro na letra? Por favor envie uma correção clicando aqui!