Wiej-ska
Akurat
Gdy interes masz do posla
Nie potraktuj go jak osla
Tego z bajki, w której z glodu
Odszedl osiol juz za mlodu
Osiolkowi w zloby dano
W jednym owies, w drugim siano
Posród zlobów z których jada
Z niezdecydowania pada
Nie potraktuj go jak osla
Tego z bajki, w której z glodu
Odszedl osiol juz za mlodu
Osiolkowi w zloby dano
W jednym owies, w drugim siano
Posród zlobów z których jada
Z niezdecydowania pada
chorus:
Rosly osly senatory
A na torach tlok byl spory
Pobrudzily se kopyta
Stojac w tloku do koryta
Jak ten osiol, tak i posel
Moze dlugo krecic nosem
Chyba zeby w jednym z koryt
Posel ujrzal spraw koloryt
Gdy zrozumie czym to pachnie
Posel moze wybrac trafnie
Gdy koryto ladnie przybrac
Posel moze dobrze wybrac
chorus
Chociaz nosi garnitury
Posel knabrny jest z natury
Posel wierzy w slusznosc sprawy
Gdy zalacznik jest ciekawy
Wiec pamietaj aby zgodnie zyc z poslami
Trzeba gdzies miedzy wierszami
Zawrzec swojej sprawy sedno
Wszak im nie jest wszystko jedno
chorus
Encontrou algum erro na letra? Por favor envie uma correção clicando aqui!