Elektryczne gitary

Jak zwierzęta

Elektryczne gitary
Idzie noc
Na rynku bal
Wędrowna scena już rozbłysła
Niepoważnie
Trudno tak
Uwierzyć w to
Chodniki i piwnice pełne
To nieważne

Ja zabiorę ciebie stąd i opowiem to co wiem
Co oznacza każdy ślad i co tu się zdarzy w dzień

Przecież żyjemy jak zwierzęta
Wolność nadejdzie wnet
Może tu jeszcze ktoś pamięta

Nasze psy
I nasze sny
Wyraźnie mówią to co w środku
Tak jak zawsze
Jeszcze noc
Muzyka gra
Ludzie się plączą ale nie chcą
Nawet patrzeć

Ja zabiorę ciebie stąd, i opowiem to co wiem
Co oznacza każdy ślad i co tu się zdarzy w dzień

Przecież żyjemy jak zwierzęta
Wolność nadejdzie wnet
Może tu jeszcze ktoś pamięta

Encontrou algum erro na letra? Por favor envie uma correção clicando aqui!