Justyna steczkowska

A moglo byc

Justyna steczkowska
A moglo przeciez byc i tak
ze budzil bys sie sam
Czujac sie jak zbedny fant
Wsród czterech pustych scian

A moglo przeciez byc i tak
Powodów bylo dosc
By nasz misternie tkany plan
Dzis jeszcze znaczyl cos

Lecz plan ten gdzies poza nami
Starannie byl wybrany
Zlosliwych ker tlum omamil
I dal nas sobie samym

A moglo przeciez byc i tak
ze od nadmiaru win
Przegapilbys ten jeden znak
Rozminal bys sie z nim

Lecz plan ten gdzies poza nami
Starannie byl wybrany
Zlosliwych ker tlum omamil
I dal nas sobie samym

Encontrou algum erro na letra? Por favor envie uma correção clicando aqui!