Modlitwa
Justyna steczkowska
modlê siê byÅ" rozpozna³ mnie
kiedy wreszcie powrócisz z gór
mija w³aÅ"nie sto pierwszy rok
niczym góry niezmiennie trwam
kiedy wreszcie powrócisz z gór
mija w³aÅ"nie sto pierwszy rok
niczym góry niezmiennie trwam
³akociami przekupujê Å"mieræ
niech omija tego domu próg
czas mój mi³y nieprzekupny jest
modlê siê byÅ" rozpozna³ mnie
nie spogl¹dam ju¿ w lustro
zbyt bolesny jest widok ten
pozbawione twych czu³ych r¹k
cia³o zwiêd³o, skurczy³o siê
zapomnia³a prawie ju¿
jak smakujesz mi³y mój
czasem jednak bywa, ¿e...
wilgotniejê
karty mówi¹, ¿e ¿yjesz wci¹¿
jeÅ"li tak, to istnieje Bóg
po co wiêc od tylu lat
szukasz go wysoko wÅ"ród gór
spiesz siê...
wci¹¿ jeszcze czekam, na ciebie
spiesz siê
nasz dom tonie w kwiatach dla ciebie...
spiesz siê jeszcze jestem
Encontrou algum erro na letra? Por favor envie uma correção clicando aqui!
Mais ouvidas de Justyna steczkowska
ver todas as músicas- Kamdibe
- Modlitwa
- Ad-lo-jada
- Boskie buenos
- Dziewczyna szamana
- Kryminalna mi³oÅ"æ
- Kwiaty wiêdn¹ce
- Mów do mnie jeszcze
- Oko za oko s³owo za s³owo
- Podró¿uj¹c
- Wrogu mój
- Za du¿o wiesz
- A Moglo Byc
- Austeria
- Bulbes
- Co to jest mi³oÅ"æ
- Czy to mi...
- DziÅ" twój Å'lub
- Dziewczyna szamana (wersja domowa)
- Genesis