Bajm

Kraina mioci

Bajm
Jestem cudown¹ krain¹
Krain¹ wiecznych snów
Je¿eli chcia³byœ dop³yn¹æ do mnie
Szykuj ³ód

Niechaj Cie noc¹ prowadzi
Œwiat³o gwiazd
Jakbyœ znów sie narodzi³
I kocha³ pierwszy raz

Zostañ tu
Kraina budzi sie ze snu
Ciep³em twym
Dotykiem ust

Zostañ tu
Dopóki jeszcze ¿yj¹ w nas
Nasze pierwsze wakacje
S³oñca blask

Czasami warto wybaczyæ
Czasami warto wróciæ
Zapomnieæ
Co by³o z³e

Malowaæ dni najpiekniej
Jak sie da
Zróbmy to dla mi³oœci
Jeszcze raz

Niech sie wysypi¹ kamienie
Spadnie grad
Schodami w dó³
A¿ do prawdy bram

Niech sie wypali w p³omieniach
Naszych cia³
Tamten ból i tamten ¿al
¯al

Zostañ tu
Kraina budzi sie ze snu
Ciep³em twym
Dotykiem ust

Zostañ tu
Dopóki jeszcze ¿yj¹ w nas
Nasze pierwsze wakacje
S³oñca blask

Encontrou algum erro na letra? Por favor envie uma correção clicando aqui!