Coma

Skaczemy

Coma
Ja nie rozumiem tak, w szarym tłumie
Kręcić się, kręcić, wykręcić się nie umieć
Zabieram dechę i jadę po trupie
Wasze problemy mam w dupie
O co ci chodzi?
Że nie ma bajek?
Że w życiu ciężko, że wszystko się nie udaje?
Biorę dziewczynę i idę na techno
I co ty myślisz jest mi wszystko jedno

Skaczemy do góry ludzie
Bo każdy może być na luzie
Skaczemy do góry ludzie
Bo każdy może...
Skaczemy do góry ludzie
Bo każdy może być na luzie
Skaczemy do góry razem
Kto nie skacze daje plamę

Moje Lenary nie to nie są czary
W moich Lenarach jest po stokroć więcej wiary
Niż Ty mógłbyś kiedykolwiek w sobie znaleźć
Bo Ty się chowasz i poddajesz
Gdy ja mam problem to nie ja nie płaczę
Bo ja to widzę zupełnie inaczej
A Ciebie gniotą cholerne sprawy
Człowieku olej to zacznij się bawić

Skaczemy do góry ludzie
Bo każdy może być na luzie
Skaczemy do góry ludzie
Bo każdy może, może...
Skaczemy do góry ludzie
Bo każdy może być na luzie
Skaczemy do góry razem
Kto nie skacze daje plamę

Encontrou algum erro na letra? Por favor envie uma correção clicando aqui!