Kult

Lataj¹cy holender

Kult
Porywa wiatr tanga dŸwiêki
I p³yn¹ w dal piosenki
Korale lamp na wantach dr¿¹
Na farwaterze pian dreszcze
Na motorowcach trwa jeszcze
Bal kapitañski, wci¹¿ daleko œwit
Lecz kiedy lamp skry zgasn¹
Tam gdzie Zodiaku dr¿y jasnoœæ
Samotny wrak dryfuje na West-Sud

A na pok³adzie trzy dziewczyny, trzy czarne koty i trzy psy
I ¿aden wiêcej po za³odze nie zosta³ œlad
Potonêli marynarze, na grzywy fal spadaj¹ ³zy
Które spod ciemnych dziewczyn rzês porywa wiatr

Jak czarny ptak przecina ciszê
Bezsilne ¿agle z rej wisz¹
W otwartych lukach ciemnoœæ pe³znie jak w¹¿
To Lataj¹cy Holender
Kol¹cy niskie mg³y rzêdem
Strzaskanych masztów owiniêtych w mrok
Gdy skrzyd³o steru pr¹d tr¹ca
Chwieje siê reja skrzypi¹ca
Bulgocze w wodzie zapomniany log

A na pok³adze trzy dziewczyny wpl¹tane w siny welon mg³y
Ich nocne ³kania oceanu g³uszy szum
Do pustych kajut razem z nimi schodz¹ trzy koty i trzy psy
Tam na têsknotê czeka w starych beczkach rum

Ah, jak to ró¿nie siê pija
Alkohol k¹sa jak ¿mija
Blaszany kubek z rumem gdy dotyka warg
A tchnieniem wiosny owieje
Gdy kryszta³ z winem siê œmieje
Na lœni¹cej fali, kiedy okrêt zaczyna bieg
Wiêc my te¿ pijmy i wiernie
Czekajmy w naszej tawernie
Kiedy Holender lataj¹cy uderzy w brzeg

A na pok³adzie trzy dziewczyny wlok¹ za sob¹ têsknot tren
Choæ czarne koty i trzy psy ju¿ œpi¹ jak g³az
Tylko do dziewczyn trzech pijanych wci¹¿ jeszcze nie przychodzi sen
Kiedy na masztach noc rozpina parasol gwiazd

Encontrou algum erro na letra? Por favor envie uma correção clicando aqui!