Lzy

Czy to grzech, labedz

Lzy
W labedzia zmienie sie
i odlece jak najdalej dalej stad
Bys nie mogl odnalezc mnie
posrod ludzi ktorzy tutaj gardza mna
Zabilam czlowieka ktory jeszcze
nie zdazyl narodzic sie
I powiedz mi prosze prosze
czy to jest grzech,
czy to moze nie jest grzech.
Nieudana droga zycia
po ktorej musze isc
Krete sciezki korytarze
ktorych musze sie strzec

I noc byla ciemna piekna
posrod blaskow ktos stanal
na mojej drodze
I zerwal ze mnie wszystko
co mialam na sobie idac posrod drzew
Ten gwalt zrodzil zycie
ktore ja zabilam
by sie nikt nie dowiedzial
I powiedz mi prosze
prosze czy to jest grzech
czy to moze nie jest grzech
Nieudana droga zycia
po ktorej musze isc
Krete sciezki korytarze
ktorych musze sie strzec

Encontrou algum erro na letra? Por favor envie uma correção clicando aqui!