Nie latwo, pozegnanie
Lzy
Jakie to glupie, gdy mowimy, ze sie znamy
I jakie prawdziwe, ze nic poza tym nie mamy
Mija kolejny dzien, a ja wciaz tu jestem
Jutro odejde juz, zegnajac sie szeptem
I jakie prawdziwe, ze nic poza tym nie mamy
Mija kolejny dzien, a ja wciaz tu jestem
Jutro odejde juz, zegnajac sie szeptem
Nie bylo latwo obudzic sie ze snu
Nie bedzie latwo w tragedii role grac
I znowu szukac sie wsrod glow
Nie mysl kochany, ze jestes pepkiem swiata
Wokol ktorego ja bede sie obracac
I nie licz na to, ze padne na kolana
I bede cie prosic, bym mogla zostac do rana
Minely trzy lata i tysiace slow
A ty nadal nie wiesz, kim jestem
Minely trzy lata i tysiace burz
A ty nadal nie wiesz, kim jestem
Minely trzy lata, osuszylam lzy
Nie wiem, kim jestes ty
Encontrou algum erro na letra? Por favor envie uma correção clicando aqui!
Mais ouvidas de Lzy
ver todas as músicas- Ostatni Na Dobranoc
- Aniele Moj
- Opowiem Wam Jej Historie
- Tak Niewiele
- Twoja, Ot Tak
- Nocami I Dniami, A Teraz Czasami
- Polnoc, Teraz Wiesz
- Jestes, Wiem, Ze Jestes
- Narcyz
- Niebieska Sukienka
- O Wszystkim
- Serce Z Kamienia
- Sztuka Stapiania
- To Nic, Nie Kochasz Mnie
- Uciekajac Przed M
- W Krysztalowym Snie
- W Moim Snie
- Zdjecia Z Wakacji
- Gdy Na Was Patrze
- Kocham, To Nic Dzis Nie Znaczy